>
U DOBROCHNY POWTARZAJĄ SIĘ SKURCZE

Jerzy jest po stronie Piotra. Marta jest w szoku; ledwo udaje się jej uciec. Jest pewna, że nie napadł jej Marek, ale nie widziała twarzy napastnika. Próbuje obciąć sobie włosy, wpada w histerię. Dużą pomocą jest dla niej Ewa. Stwierdza, że Tomek jest głupi jeśli nie rozumie dlaczego to zrobiła. Zosia uważa, że to Igor ma na Tomka taki zły wpływ. Okazuje się to niemożliwe, gdyż jest to mąż Beaty. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Paweł wyznaje miłość Teresie. Kuba wskakuje za nimi. Mareczek usiłuje rozdzielić walczących i obrywa w twarz. Mariolka każe mu się wynosić. Bardzo to martwi Sylwię, jego matkę. Nie widzi, że Zosia się odwróciła i ze smutkiem patrzy za nim. Pojawiają się komplikacje. Mężczyzna musi poddać się natychmiastowej operacji. Wkrótce wszyscy udają się na przyjęcie weselne. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Maciek przyjeżdza do szpitala po Agatę. Bożenka była na randce, ale bardzo nieudanej. Gabriela chce wiedzieć, kto splądrował jej mieszkanie. W dodatku Agnieszkę nagle zaczyna boleć brzuszek. U Igora zjawiają się dwie młode panny szukające Ewy. Budzi się w nich tęsknota za idealnym mężczyzną. Każda z nich znowu zaczyna się z nim umawiać. Jego podejrzliwość okazuje się uzasadniona. Iza uważa, że Oskar coś przed nią ukrywa. Bolą ją także oczy i całe ciało. Wiktor ją bada, ale nie wie, co jest nie tak. Igor tłumaczy się, wyjaśniając sytuację z Tomkiem. Dzięki pomocy Igora, Karolina dostaje pracę w salonie fryzjerskim. Zosia i Kuba ratują jej życie. Nie chcieli Weroniki, bo miała bliznę na twarzy. Ona stwierdza smętnie, że musi czymś wypełnić czas. Filip kolejny raz prosi Martę, aby się do niego przeprowadziła. Igor oświadcza Ani, że nie chce, aby go swatała. Cała trójka staje wobec niełatwych wyborów. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Zosia jest bardzo szczęśliwa. Chłopak doskonale ją rozumie i zapewnia ją o tym. Gabrysia wyjeżdża do sanatorium, mężczyźni zostają sami. Julka płacze w swoim pokoju. Mama i ojciec Zuzi zupełnie inaczej widzą jej przyszłość. Sylwia źle się czuje, jest zmęczona. Szef napastuje Agnieszkę. Ewa spotyka się z Adamem i bezskutecznie próbuje mu zwrócić konia. Mariola wybiega wzburzona. Asia ma coraz większe wyrzuty sumienia. Mariola nie widzi aż takiego powodu do obaw. Nie widzieli się z Włodzimierzem 50 lat. Rafał umawia się z Agatą na neutralnym terenie. Monika pokazuje mu, jak wszystko funkcjonuje. Michał spotyka się z Bogną, prosząc o radę w sprawie Kingi i dzieci. Zosia jedzie kupić Eli jej upatrzoną, niebieską sukienkę. Po wyzdrowieniu Julia zaczyna lepiej traktować męża i innych ludzi. Marta wyznaje jej, że nie może na siebie patrzeć. Iza jest kolejny raz rozczarowana niekompetencją Michała w pracy. Hanka chce zamknąć fundację. Filip ochoczo przystaje na jej propozycję. Teodor będzie musiał jeszcze wrócić do Warszawy. Wyjeżdżają jeszcze w tym samym dniu. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Nadchodzi długo wyczekiwana przez Leszka i Tomka rozprawa sądowa. U Joli nie stwierdzono mechanicznej przyczyny rozdęcia jelit. Tomek uważa, że nie ma za co przepraszać, a Ania powinna to zrozumieć. Jadąc ulicą, zauważa starszą panią siedzącą na chodniku. Ona nie chce rozmawiać o tym, co zaszło między nimi. Informuje Leszka, że podjęła bardzo ważną decyzję. Renata telefonuje do Bogdana, ale ten jak zwykle nie ma czasu. Ewa na razie ani myśli się żenić. Igor idzie do ojca; chce mu pomóc przetrwać ten trudny okres. Hubert i Bożenka razem spacerują. Kuba chce zjeść obiad, ale Julka nie chce wysiąść z samochodu. Ruda radzi jej by wszystko wyjaśniła Tomkowi. Julka przeprasza Zosię. Ewa pyta się, co ma robić w takim wypadku. Kuba natychmiast wysyła po nią karetkę. Piotrek nie może się pozbierać po śmierci ojca. Łukasz prosi go, żeby opowiedział mu coś o jachtach. Agata jest zawiedziona jego słowami i szybko znika w łazience. Ma bardzo wysoką gorączkę. Bartosz chce wyjechać z kraju. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Anita próbuje zbliżyć się do męża, ale on ciągle ją odpycha. Wszyscy zbierają się na odczytanie testamentu. Wojtek nie lubi swojego krawatu i skarpetek. Janina stara się go zrozumieć. Piotr odwozi Monikę do domu. Zjawia się klient Wojtka i ten musi iść. U Elżbiety spada gorączka. Barbara i Lucjan przygotowują się do zaręczyn Marka i Hanki. Rozstrzygająca ma być najbliższa doba. Leszek czuwa przy Krystynie; nagle zaczyna się coś dziać. Bruno jest mu bardzo wdzięczny. Zosia czuje się niezbyt dobrze i nie ma apetytu. Szuka pomocy u Jerzego, ale ten się nie odzywa. Okazuje się jednak, że to był fałszywy alarm. Grzegorz umawia się z Żanetą; nadal nie potrafią się jednak dogadać. Operacja przebiega dobrze. Konrad znowu czeka przed szkołą na Julkę. Monika sama wybiera się do sklepu i upada na schodach. Gabriela opowiada o wszystkim Basi. Agata idzie z Rafałem na spacer do parku. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Zosia widzi Kubę z Edytą. Radek i Kamil rozmawiają o pracy w klubie, nagle spotykają Natalię. Michał chce, aby została jego asystentką. Monika zamawia w jego imieniu bukiet kwiatów dla Marii. Weronika wyznaje Bartkowi, że ojcem jej dziecka jest Sebastian. Dziewczyna stwierdza, że bardzo szybko się pocieszył. Zwołuje w tej sprawie specjalne zebranie zarządu. Sporo piją i rozmawiają o swoich związkach. Ania jest z tego bardzo niezadowolona. Każe im obiecać, że będą się trzymać z daleka od kłopotów. Wiktor dzwoni do Justyny, że nie może przyjechać. Ewa informuje Żanetę, że może u niej pracować, jak długo chce. Zbyszek dzwoni do Kingi i zdaje relację ze spotkania. W końcu docierają Magda, Jerzy i Teresa. Mariola nie jest w stanie spojrzeć Magdzie w oczy. Nie potrafi jednak spytać jej wprost o to, czy spędziła noc z Filipem. Przyjaciele postanawiają przeprowadzić w tej sprawie małe dochodzenie. Piją szampana i są szczęśliwi. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Iza chce wiedzieć, co Oskar ustalił z Sylwią. Monika idzie spać do swego mieszkania, by pomyśleć czego chce. Postanawia wyprowadzić się jak najprędzej. Autobus z trudem przebija się przez zakorkowane ulice. Teresa i Jerzy siedzą w mieszkaniu i rozmawiają. Roman jest bardzo dumny ze swoich dzieci. W życiu Grażyny jest jeszcze jeden mężczyzna. Igor chce pocieszyć przyjaciółkę i przytula ją. Niezbyt jej się to podoba. Kumple Tomka chcą zwrotu towaru albo pieniędzy. Policja nie chce z nim rozmawiać. Janina postanawia na własną rękę skontaktować się z córką. Bartek i Wiktor wychodzą razem do klienta. Kinga spotyka w kurorcie Sebastiana i Weronikę. Piotr dzwoni do Magdy, by znowu się z nią umówić. Magda pracuje do późna, a potem patrzy na deszcz. Woda zalała drogi i artystyczny fresk na suficie. Kuba się z tym nie zgadza. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Jacek prosi mamę, aby nie mówiła Monice, że jest w niej zakochany. Piotr dzwoni do Agaty, że wszystko w porządku i że da sobie radę. Kinga wreszcie otrzymuje upragnioną propozycję pracy. Marta podejrzewa Karolinę o uczucie do Igora. Izabela dowiaduje się, że Wiktor miał skrytkę depozytów. Adam wychodzi zawiedziony. Piotr przyjeżdża do Magdy, ale przekonuje się, że nie ma jej w domu. Roman jest świadkiem incydentu. Prosi także kolegę taksówkarza o pomoc. Maciek dzwoni z budki do ojca i umawia się na spotkanie. Pani Maria jest cały czas nieprzytomna. Początkowo próbuje się wymigać, ale później się zgadza. Ewa jest dla niej niemiła. Ich rozmowę przerywa nagłe przyjście wzburzonego Romka. Jest wyraźnie rozgoryczony sytuacją firmy i swoją w niej pozycją. W dodatku molestowała go szefowa. Dlatego poprosił Krystynę, aby porozmawiała z Leszkiem. W czasie nocnego spaceru po mieście zagląda do baru. Leszek chce wiedzieć, czy Tomek jest teraz sam. Daniel i Asia wracają do domu Daniela. Weronika sugeruje jej, aby opracowała jakiś plan. Przyjeżdża po nią Paweł i zabiera do domu. Ojciec Marty wyznaje Ewie i córce, co się stało. Traktuje sprawę bardzo rzeczowo. Zosia daje Wiktorowi tabletki uspokajające. Tomek zwierza się Danielowi, że planuje wagary. Zosia dzwoni do Kuby i wtedy dowiaduje się o wszystkim. Wzruszona Zosia też mówi mu, że go kocha. Adam postanawia uporządkować swoje życie. Natalia się nie gniewa i proponuje mu podwiezienie do domu. Mariolka nie chce. Renata jest załamana. Zmusza Martę, by podała jej adres Moniki i jedzie tam. Mariolka wyjaśnia Piotrowi, o co chodziło. Żąda od niego wyjaśnień i prowokuje bójkę. W tym czasie Piotr patrzy na bilet lotniczy. Filip spotyka się z Sebastianem. Niestety, wszystko słyszy Tomek. Jest zdenerwowany i zły. Karolina proponuje mu kawę. Koledzy nie wiedzą o co chodzi i odciągają Tomka. Posuwają się nawet do groźby. Grzegorz tłumaczy się, że to pierwszy i ostatni raz. Beata nie chce z nim jednak rozmawiać w miejscu pracy. Igor zgłasza się do pracy. Chwyta się kolejnych pretekstów, aby zaglądać do jej pokoju. Mówi, że ją kocha i chce z nią być. Wzywają neurologa. Zuzanna nie ukrywa swojego niezadowolenia podczas rozmowy z Jerzym. Hanka uczy sama Natalkę. Ich spotkanie kończy się znowu w mieszkaniu kobiety. Matka wyznaje Wiktorii, że cały czas kocha Oskara. Ma także dziurę w tętnicy. Prosi, by dali jej trochę czasu na przemyślenie całej sprawy. Martwi się, że urodzi przed terminem. Załamana Ania wychodzi. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Grzegorz nie ma do niej żalu. Ona nie rozumie jego, a on jej. Kuba przynosi Zosi śniadanie do łóżka, ale ona nie chce tracić czasu. Zosia szuka swoich dokumentów. Grzegorzowi nie podoba się, że Żaneta pracuje w salonie. Mikołaj nie potrafi zaakceptować siebie takiego, jakim jest. Żaneta nie chce o tym słyszeć. Andrzej niechcący wyjawia Basi, że zna płeć dziecka. Wszystko wskazuje na to, że Tomek jest jego nieślubnym synem. Andrzej i Michał biorą ją jednak w obronę. Zosia go ratuje i wzywa karetkę. Podejrzewa męża o romans. Jest przekonana, że nie zobaczy już więcej Rafała. Zaczyna nabierać podejrzeń, że ktoś chce ją zniszczyć. Filip w końcu przekonuje ją, że jest inaczej. Po jej wyjściu Łukasz uderza się w czoło. Gabriela postanawia zaopiekować się Maksem. Maria nie wierzy w dobre intencje Konrada i spiera się z mężem. Chce by mąż się z nią rozwiódł, bo się do niczego nie nadaje. Niespodziewanie przed wyjazdem chce z nią rozmawiać Marta. Zapewnia ją, że nadal jest przy niej i dla niej. Ona mówi, że brakuje jej ich wspólnych rozmów. Wyznaje mu, że nie chce już okłamywać Ani. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Jacek namawia Martę na wspólny wyjazd. Sugeruje dziewczynie, że mogliby się jeszcze zabawić. Krzysztof wstaje w nocy i trzyma się za serce. Barbara coraz bardziej się niepokoi milczeniem męża. Tomek mówi Wioli, że muszą przełożyć swój ślub kościelny. Maria wraca z hotelu sama. Stwierdza, że znowu wybrała niewłaściwego mężczyznę i chce odejść. Tomek odprowadza ją na autobus i mówi jej, że ją kocha. Ona jest zbulwersowana jego słowami i prosi by zostawił ją spokoju. Na wieczornej imprezie przy ognisku, Igor i Sylwia całują się. Marek wraca do domu i zaczyna pić. Bagatelizuje jednak całe zdarzenie. Ciotka Melania jest oburzona jego zachowaniem. Operacja Wojtka się udaje. Zabiera ze sobą Jagodę, ale zabrania się jej odzywać. Na szczęście zjawia się Leszek. Przekonuje ją, że jej podejrzenia są bezpodstawne. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Karolina i Kamil mają się ku sobie. Jemu to nie przeszkadza. Bruno ją pociesza. Igora bardzo cieszy fakt, że Ania ma tyle nadziei i wigoru. Rodzice starają się mu wytłumaczyć, że powinien pójść. Basia pomaga Maksowi poradzić sobie z jego uczuciami do ojca. Magda wraca do swoich starych nawyków. Bruno i Monika spędzają razem czas w jej mieszkaniu. Tam przyłapują córkę w niedwuznacznej sytuacji z Igorem. Proboszcz i wikary są zaskoczeni. Operują Krzyśka. Kamil i Marta nie podchodzą do tego pomysłu z entuzjazmem. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Wojtek wybrał na świadka Piotra, a Mariola wybrała Magdę. Ale Magda wykręca się brakiem czasu, szybko się żegna i wraca do domu. Kamil próbuje wybadać, czy Filip wie, co dzieje się z Martą. Zosia dużo pije i Kuba chce ją odwieźć do domu. Igor leży unieruchomiony w domu. Basia nadal rozważa przerwanie ciąży. Kuba jest tym przybity. Piotrek w końcu doprowadza Kingę do płaczu. Magda umawia się z tajemniczym wielbicielem. Na tym tle dochodzi nawet do kłótni między Kasią i Markiem. Ratuje ją Igor, który przyszedł zabrać swoje rzeczy. Tuż przed ich odjazdem podchodzi do nich Jerzy. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Leszek zabiera Tomka do mieszkania Konrada. Zamierza wykorzystać go do celów marketingowych. Obaj przyszli podlać kwiaty. Piotr wyjaśnia, że chodzi o inwestowanie w gminie. Ania jest bardzo zaskoczona jego słowami. Filip nie ma jednak na to ochoty. Michał zastaje Kingę podczas pakowania się. Mówi mu, że może pracować tylko jako woźna. Mariola i Wojtek odbierają Piotra z lotniska. Marta i Norbert nie wiedzą co powiedzieć Łukaszowi. Spotykają Izabelę, która okazuje się starą znajomą Krzysztofa. Igor doczekał się wreszcie wieści od Sylwii. Kuba jest zdenerwowany jej telefonem. Zamiast na basenie Wojtek spędza czas na ściance z Mariolą. Mariolka nie chce. Na ulicy słychać kilka strzałów. Konrad wynosi Monikę z płonącego klubu. Jest wściekły, że brała udział w spisku. Sytuacja między Basią i Andrzejem jest coraz gorsza. Magda dzwoni do Filipa i mu dziękuje. Michał ma z kolei przeczucie, że Iza specjalnie nie odbiera telefonów. Przedstawiają się sobie. Sebastian dowiaduje się, że Weronika przespała się z Bartkiem. Magda je śniadanie z Filipem i on cieszy się, że z nim. Przekonuje ją, aby wyjechali razem. Zmęczony i brudny Kuba wychodzi z piwnicy. Imponuje mu bezpretensjonalność Moniki. Piotr przynosi czynsz pani Natalii, a ona częstuje go pierogami. Magda mówi o tym Jerzemu. Janina obiecuje Basi pomoc przy dzieciach. Maria uważa, że Monika powinna zrezygnować z pracy na rzecz Włodka. Wybucha awantura. Kłótnię przerywa Stefan, który wzywa Małgosię. Zosia wyjaśnia, że tylko trochę puchną jej nogi z rana. Mówi Piotrkowi i Pawłowi, że się wyprowadza. U Igora zjawia się Ania. Michał nie wie, jak jej pomóc. Jerzy mówi, że chciałby spędzić święta z nią. Gabrysia uważa, że powinna poprosić o pomoc siostrę. Piotr zamierza zmienić rejon pracy. Basia wyciąga Łukasza na zakupy. Paweł bardzo tęski za Teresą. Karolina i Marta rozpoczynają poszukiwania Daniela. Jacek jest przygnębiony i zażenowany całą tą sytuacją. Umawia się na randkę z Joanną. Dorota mówi Romanowi, że jest w 3 miesiącu ciąży. Kinga jest jednak odmiennego zdania. Iza i Kinga rozmawiają o Oskarze. Ze swojego gabinetu wychodzi Andrzej i słyszy część ich rozmowy. W burzliwym życiu Marka pojawia się nowa dziewczyna, Hanka. Pani Lucyna powiadamia Bruna. Michał zasłabł w autobusie. Łukasz mało się tym przejmuje. Sylwia nie potrafi się powstrzymać i robi mu z tego powodu wyrzuty. Ma do niego żal, że nadal zachowuje się nieodpowiedzialnie. Andrzej jest zdruzgotany. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Bierze Piotra za ręce i patrzą sobie w oczy. Ela odwiedza Zosię i opowiada o pomyśle Agnieszki. Marta próbuje podpytać Karolinę o jej uczucia do Igora. Zosia i Kuba biorą ślub. Maciek wraca do domu. Monika zapewnia ojca, że Piotr to zwykły znajomy. Diana tak do końca chyba nie jest pewna czy to nie była prawda. Kamil uświadamia Filipowi, że powinien zostawić Marcina w spokoju. Sylwia ma nadzieję, że uda się im ułożyć normalne kontakty. Sylwia opowiada Oskarowi o spotkaniu. Barbara ostrzega Kubę, że Zosia podoba się Wiktorowi. Egon przyrządza Markowi i Lucjanowi pyszne jedzenia. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Grażyna czuje się już lepiej. Lena wraca do domu wieczorem i płacze. Łukasz dostaje pocztówkę od Jacka. Tymczasem Marta nocuje u Filipa. Agata zagaduje Rafała na temat Magdy. Agnieszka opowiada ojcu o usunięciu ciąży. Chwilę potem dostaje skurczy. Kuba uważa, że nie popełnił błędu. Magda jednak nie potrafi przestać się martwić. Iza przychodzi do Gośki wyprać pranie. Kamil udaje się do Filipa; uświadamia mu, że źle zrozumiał Martę. Kuba jest w złym humorze po powrocie do domu. Gabrysia chce, aby Basia porozmawiała z mężem w jej imieniu. Tomek pyta Anię co się dzieje między nimi. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Rano ktoś dzwoni do drzwi. Ela stanowczo odmawia. Rano Kamil budzi się w łóżku Natalii. Magda tęskni za Jerzym. Ewa obiecuje, że porozmawia o tym z Romanem. Leszek twierdzi, że zrobi wszystko, aby Gabrysia wróciła. Marta obwinia się za wszystko. Leszek jest zdruzgotany decyzją Ewy. Zosia i Kuba nie spali całą noc. Teresa nie rozumie, czemu Magda uważa, że Piotr ją zostawi. Prosi Monikę by z nią porozmawiała. Basia pisze list, w którym prosi męża o wybaczenie. Gabriela jest niezadowolona. Monika robi Konradowi awanturę. Kobieta ma pretensje do Tomka i do Gabrysi. Grzegorz umawia się na kolejne spotkanie z Beatą. Izabela żąda od Sebastiana wyjaśnień. Atmosfera jest napięta. Kasi jest przykro. Widzi to Tomek i pyta co się stało. Po rozmowie z mamą, Magda zdaje Piotrowi relację. Wojtek pyta Piotra jakie ma plany względem Marioli. Wojtek nawiązuje w rozmowie z Mariolą do wątpliwości. Żona wierzy jednak, że sama poradzi sobie z tym problemem. Sebastian i Marcin obserwują ją przez okno. Informują ją, że otrzymali zgodę sądu na założenie rodziny zastępczej. Przerażona ucieka. Łukasz nie chce na razie rozmawiać z Jackiem. Ania rozłącza się. Wszyscy oddychają z ulgą. Świadkiem ich rozmowy jest Włodek. Jedzie z nimi do Sebastiana, gdzie spotyka się z Karoliną i Agatą. Wszyscy są zadowoleni. Ciągle się przytulają i całują. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Marcin przychodzi do Moniki i przeprasza ją za swoją postawę. Twierdzi też, że Ania powiedziała mu o wyznaniu miłości Igora. Kamil proponuje Karolinie, żeby poszli do łóżka. Wieczorem palą ognisko na plaży i pieką złowione ryby. Jerzy wraca do Magdy. Kuba wyjaśnia, że nie chce się w to wtrącać. Marta ma poważny dylemat. Stefan mówi jej, że ją odwiezie. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Oskar namawia Izę na wypad poza miasto. Ewa daje Teodorowi zaproszenie na ślub. Atmosfera pomiędzy Basią i Andrzejem jest napięta. Zosia jedzie odwiedzić Justynę. Monika spotyka się z Karoliną. Dobrze się przy tym bawi. Kuba nie chce rozmawiać z Zosią o tym, co się między nimi wydarzyło. Wiedział o jej romansie. Kinga jest zaskoczona jego zachowaniem; decyduje wziąć urlop. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Agnieszka zajmuje się Stasiem. Daniel widzi ją przypadkowo z nieznajomym mężczyzną. Krystyna wybiera się do pracy. Monika jest załamana. Karolina z Hanią odprowadzają Monikę do pracy. Jakubowi zależy na utrzymaniu związku z Agatą. Tadeusz wciąż jest zazdrosny o Pawła. Wszystkie żony są dla siebie miłe i martwią się o Karola. Ania i Radek mają córeczkę. Leszek godzi się z Gabrysią po ostatniej kłótni. Teodor chce spędzić z Janiną resztę życia. Zaczyna padać i oboje biegną do domu Marioli. Monika chce wracać do domu, Konrad dzwoni więc do Grzegorza. Monika wraca z dzieckiem do domu. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Magda pyta Łukasza jak czuje się po rozstaniu z dziewczyną. Ewa przekonuje Leszka, że powinien zająć się synem. Wracając ze spaceru Ewa mówi matce, że Janusz jest kimś wyjątkowym. Ewa podziela obawy Krysi. Marta radzi jej by nie była łatwa. Igor ma nadzieję, że zrobi karierę w piłce nożnej. Ania prosi Tomka by jej nie naciskał w sprawie zamieszkania razem. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Zdenerwowany zaginięciem syna Bogdan swą złość przelewa na Iwonę. Magda uważa, że musi przeprosić Mariolę za zachowanie Agaty. Pani Maria chce wiedzieć, co się stało. Zamierza jednak czekać na sygnał od Piotra. Wiktor jest załamany. Wstaje i szybko odchodzi. Filip wychodzi z mieszkania. Widzi potem roześmianą trójkę: Zosię, Kubę i Julkę. Leszek podejrzewa, że Bartek nie powiedział im wszystkiego. Mariola czuje, że Wojtek jej nie lubi i jej nie ufa. Piotr dużo czasu spędza z Mariolą, ale łączy ich wyłącznie przyjaźń. Wojtek mówi Marioli o telefonie od Agaty. Bożenka bardzo chce się zobaczyć z Mareczkiem. Nie chce dłużej oszukiwać męża i budować swojego życia na kłamstwie. Robią razem zakupy. Kamil, Maks i Igor są pod wrażeniem jej urody. Andrzej jest wściekły. Monika mówi tylko, że potrzebuje trochę czasu. Adam informuje Melanię, że zamierza zamieszkać z Ewą i Piotrkiem. Marta bardzo wszystko przeżywa, Filip obiecuje, że będzie z nią. Cała rodzina przeżywa śmierć Krzysztofa. Po kłótni z Michałem Kinga spędza noc w mieszkaniu Konrada. W trakcie przyjęcia, Bartek wyznaje Monice miłość. Na szczęście wkrótce zjawia się Igor. Tomek twierdzi, że nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Lena jest na niego wściekła. Wieczorem Oskar składa jej wizytę. Hanka płacze wieczorem. Lena i Bartosz wpadają na Martę i Witka, którzy idą do kina. Konrad relaksuje Monikę robiąc jej masaż stóp. Ma to zapewnić alibi Marcie. Karolina zna Julię. Kamil jest wściekły. U Dobrochny powtarzają się skurcze. Marta w dalszym ciągu ma problemy z Łukaszem. Ola nie przyznaje się rodzicom, że nie była na imprezie. W telefonie słuchać tylko melodyjkę z centrali. Wojtek daje Marioli różę i wyjaśnia, że powiedział Agacie prawdę. Igor romansuje z Karoliną. Ania wyznaje Igorowi, że jej chłopak się nie zjawił. Pani Wiesia jest zachwycona. Agata spotyka się z Rafałem i Barbarą na obiedzie. Justyna wita się z Kubą a ten przedstawia ją Wiktorowi. Kuba wraca do domu i mówi Zosi, że bardzo ją kocha. Prosi ją, aby się jeszcze zastanowiła. Dodaje, że Gabrysia bardzo się o niego martwiła. Paweł wychodzi. Niefrasobliwość Włodka doprowadza do skandalu. Stara się zachować spokój. Barbara mówi Lucjanowi o związku Małgosi i Stefana. Rodzina jest wzruszona. Marta i Filip spędzają miło czas. Magda szybko ucieka od Piotra. U Jakuba poznaje Gabrysię. W końcu przedstawiają się sobie i żegnają się. 

 
stat4u